Demon
Elfi Zaklinacz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:08, 15 Cze 2007 Temat postu: Demon Argetlam |
|
|
Imię:Demon Argetlam
Płeć:Mężczyzna
Rasa: Elf
Klasa: Zaklinacz
Wygląd zewnętrzny-
Demon wygląda na młodego, chociaż w mierze ludzkiej ma 121 lat.Jak każdy elf jest niski i nie waży dużo. Posiada brązowe oczy, jest to dowodem, że płynie w nim ludzka krew. Postaci nadają charakteru czarne włosy. Skóra jest taka jak u większości elfów czyli jasna. Ma charakterystyczne znamię na prawej ręce.
Ekwipunek-
Lekka Kusza
Bełty
Miecz Jednoręczny
Różdżka Ognia
Mikstury Lecznicze
Pochodnia
Sygnet rodu Argetlam
Cechy-
Demon nie jest zbyt silny, ale za to bardzo zręczny.Ma dobrą koordynacje ruchową.. Podobnie jak u wszystkich elfów, ma przeciętną budowę i intelekt. Nie jest zbyt wytrzymały. Posiada zdrowy rozsądek. Jest otwarty, ma dar przekonywania. Potrafi dowodzić grupą.
Języki znane-
Elfi
Wspólny
Czary:
Kula Ognia- kula ognia , która po trafieniu wybucha rażąc wroga(i resztę stworzeń też) w promieniu 6m
poziom:3
Ognisty Pocisk-Wysyła w stronę wroga kulkę ognia o średnicy 5 cm, parząc go.
poziom:
Unieruchomienie Osoby-ofiara zalega w bezruchu
poziom
Wiadomosc: rozmowa szeptem na odległość
poziom:
Wykrycie magii: wykrywa czary i magiczne przedmioty w zasiegu 18 m
poziom:
Unieruchomienie potwora-potwór zalega w bezruchu
poziom
Dotyk Zmęczenia:Udane atak dotykowy powoduje zmęczenie ofiary
Przebranie : zmienia twój wygląd. Dotyczy to stroju, zbroi , broni i wyposażenia, mozesz wydawać sie o 30 cm wyzszy lub nizszy , grubszy lub chudszy. Nie mozna zmieniać rasy ani ogólnych kształtów, dodac sobie nogi i takie tam. Mozna ukryć znamie, zmienuć kształt podródka , kolor oczu itd.
Wywołanie strachu: U słabej psychicznie postaci można wywolać strach, będzie ona uciekała przez jakiś czas.
Wykrycie sekretnych drzwi: ujawnia sekretne drzwi w zasięgu 18m
Ożywienie liny: sprawia, że lina porusza się zgodnie z twoją wolą.
Odporność na żywioły: Ingorowanie wysokie temperatury , lub mrozu przez 24h do 60*C i do -60*C
Rozumienie języków: rozumiesz wszystkie języki i znasz ich alfabet przez 20 minut. Słowa rozumiesz dosłownie nie mozesz posługiwac się tymi jeżykami i alfabetami.
Kuglarstwo: powołuje do istnienia drobne sztuczki.
Światło: Okolie roświetla niczym pochodnia.
Lustrzane odbicie: Tworzy duplikat twojej osoby , będacy blisko ciebie i utrudniajacy trafienie w twoją osobe. Naśladują twoje działania, udają rzucanie czaru , zamach mieczem itd. Nie mogą wyrządzic żadnych szkód oprócz zmylenia wroga.
Niewidzialność: Dotknięta osoba lub ty staje się niewidzialna i znika z pola widzenia. Jeżeli podmiot ma jakies wyposazenie znika razem z nim. Nikt jej nie widzi, ale można ją usłyszeć. Czar kończy się gdy osoba niewidzialna zaatakuj
Widmowy głos: tworzy złudne dźwięki
Płomienny promień: Uderzasz przeciwników ognistymi promieniami. Możesz wystrzelić dwa promienie. Jednak mogą one spudłować, obrażenia od nich są dośc duże.
Płonąca sfera:Powołujesz do istnienia kulę ognia , która toczy się z prędkością truchtającego człowieka we wskazanym kierunku i zapala wszystko w co uderzy. Parzy przeciwników.
Przemieszczenia: 50% ataków wymierzonych w podmiot chybia
Sfera niewidzialnośc: Wszyscy w okolicy trzech metrów stają się niewidzialni, istoty znajdujące się pod działaniem czaru widzą siebie nawzajem. Każde stworzenie , które opuści obszar czaru staje się widzialne. Jesli jakies stworzenie w sferze niewidzialności zaatakuje , staje się widzialne.
Dotyk wampira: Wysysa cześc życia z wroga i daje je czarującemu. Wymaga dotyku.
Heroizm: zapewnia premie do ataków , rzutów obronnych i testów umiejętnosci
Rozproszenie magi: Neguje efekty magiczne i zaklęcie
Latanie: cel czaru może latać przez 6 minut
Ognista tarcza: Atakujący cię wrog otrzymuje obrażenia od ognia, dodatkowo jesteś chroniony przed gorącem i zimnem. Mimo tego ataki dochodzą do ciebie normalnie.
Historia
Wywodzę się z rodu Argetlam. Ojciec nazywał się Phemus, a matka River. Ojciec już nie żyje. Był jednym z najlepszych strażników. Pracował dla rodu Helgrind. Gdy ojciec nie chciał zabić kobiety, która naprzykrzała się jednemu z synów Helgrind, jeden z braci zabił mego ojca. Od tamtej pory nienawidzę tego rodu. W okolicy, której mieszkałem, krążyła plotka, że moja pra-pra-pra babka związała się z człowiekiem i dlatego mam charakterystyczne brązowe oczy. Wszyscy mnie przez to dziwnie traktowali. Po śmierci ojca matka nie miała nas z czego utrzymać. Jak jak byłem mały instynktownie, nie wiedząc kiedy wykonywałem jakieś proste czary. Nie wiedziałem, że to początek mojej przygody. Matka zauważyła to i wykorzystywała mnie do różnych występów. Urządzała pokazy na, na których ja musiałem występować. Ludzie kupowali bilety i stąd matka miała pieniądze. Kiedy dorosłem zacząłem pracować u kowala i jakoś dawaliśmy radę. Pewnego dnia do miasta przyjechał jakiś zaklinacz. Powiedział, że potrzebuje pomocników, aby zabić pewne monstrum gracujące w okolicy. Ponieważ umiałem już pewne czary zgłosiłem się do niego. Po udanej wyprawie powiedział mi, że nadaję się na Zaklinacza. Wiedziałem, że posiadam cechy zaklinacza, ale nie wiedziałem, że na prawdę nim jestem. Po udanej wyprawie dobrze zapłacił mi i powiedział, żebym wyruszył z nim w podróż. Nie chciałem zostawiać matki bo nie miała by z czego żyć, jednak on zaproponował, że zostaw jej pieniądze a mnie zabierze. Powiedział, że dużo się nauczę. I wyruszyłem...Pomagaliśmy różnym grupom zabijać niebezpieczne stwory. W pewnej misji Khalum, bo tak nazywał się ten zaklinacz zginął. Nie wiedziałem co zrobić. Postanowiłem ruszyć dalej...I tak moja wędrówka ciągnie się i nie widać końca...
Zdjęcie:[link widoczny dla zalogowanych][
Post został pochwalony 0 razy
|
|